Pensumoversikt | ?velse til teksten | Sekund?rtekst | Tekstansvarlige

Cz?owiek cz?owiekowi cz?owiekiem

tekst: Omar Sangare

Dzie¨½ za dniem mija. Trwamy. Na niby. ?yjemy oboczno?ci?, zewn?trzno?ci?, zjawiskowo?ci? fakt¨®w nad faktami. Jeste?my na zadany temat. Pos?uszni. Tradycyjni. Moralni. Ugrzecznieni. Powtarzamy obce s?owa. ?miejemy si? przez cudze ?zy. Jeste?my, nie b?d?c wcale. Dopiero potem, bo przecie? zawsze jest jakie? potem, ?a?ujemy, chocia? m¨®wimy, chocia? ?piewamy, ?e nie. ?a?ujemy. Bo potem okazuje si?, ?e im d?u?ej, tym kr¨®cej, im wi?cej, tym mniej, ?e to, co za nami, odbiera nam dni przysz?o?ci, dni nadziei. Wi?c ?a?ujemy. A przecie? mo?na oszuka? los, oszuka? wszystko, by dotkn?? szcz??cia. Wystarczy zda? sobie spraw? z naszej wielko?ci, wolno?ci naszej. Wystarczy uwierzy? w siebie. Wystarczy uwierzy? w Cz?owieka. Wystarczy. Tylko tyle. I tyle a?. Tak mi si? wydaje, bo tak jest.

Ka?dy cz?owiek mo?e by? niecodzienny, nieprzypadkowy, niepospolity, niepowtarzalny, niezale?ny. By? mo?e. Nie. Na pewno mo?e by?. Nieludzki cz?owiek. Zawsze inny, zawsze pi?kny, zawsze doskona?y; zawsze na zawsze Cz?owiek. Du?y ma?y, gruby chudy, czarny rudy: zawsze Cz?owiek. Niebywa?y. Rozpi?ty mi?dzy Dobrem a Z?em. Jak symbol, jak ofiara sama sobie ofiarowana. Niezale?ny. Istniej?cy mimo wszystko. Wolny od obowi?zk¨®w zabiegania, s?u?enia, schlebiania. Najwa?niejszy.

Bez niego Dobro nie istnieje. Bez niego Z?o nie jest Z?em. To od niego rozpoczyna si? i na nim ko¨½czy sens wszech?wiata. Kuszony, zbawiony, upokorzony, wyniesiony, ?wiadomy swoich nieszcz??? i szcz???. Niepokonany. Silny. Wolny. P¨®ki jest. Cz?owiek.

Tyle wiem na pewno, bo nie jest tak, cho? by? powinno. I tyle s?¨®w rozbieganych. Du?o. Za du?o. Niedu?o. Tyle tylko, ile potrzeba Cz?owiekowi, by do Cz?owieka przem¨®wi? ludzkim g?osem.

Pensumoversikt | ?velse til teksten | Sekund?rtekst | Tekstansvarlige